Thorens TD160 mkII + SME 3009 S2 non improved
Mieliśmy ostatnio okazję nadać zupełnie nowy wizerunek gramofonowi Thorens TD160 mk2. Poza warstwą wizualną zajęliśmy się też ramieniem - oryginalne zostało zastąpione wędką SME 3009 S2 non improved.
Tego gramofonu nie trzeba przedstawiać nikomu, kto interesuje się tematyką analogowego odtwarzania muzyki. TD160 i TD320 to chyba dwa najpopularniejsze modele od tego szwajcarskiego producenta. Co prawda nie są one tak mocno cenione i poszukiwane jak topowy Thorens TD124, ale za to można je dosyć łatwo znaleźć na rynku w przystępnej cenie.
Ten konkretny egzemplarz mieliśmy okazje remontować około trzy lata temu. Teraz po przerwie wrócił do nas w celu wykonanie zupełnie nowej obudowy i doposażenia w lepsze ramię i wkładkę. Fabryczne ramię TP16 mkII i wkładka Ortofon VMS30 zostały zastąpione kompletem SME 3009 S2 + Hana SL. Poniżej możecie zobaczyć oryginalną plintę po demontażu.
Nowa obudowa miała być wykonana według wytycznych właściciela Thorensa, a zatem miała stać się szersza i wyższa. Do tego powierzchnia miała zostać wykończona lakierem "piano black". Zaczęliśmy więc projekt, według którego później wykonaliśmy obudowę z MDFu.
Bryła nowej plinty jest o wiele masywniejsza od fabrycznej. Naszym skromnym zdaniem dzięki temu gramofon wygląda lepiej i dostojniej. Poniżej zdjęcia plinty świeżo po odbiorze z lakierni. Lakier został położony idealnie. Można się przejrzeć jak w lustrze 😉
Taka obudowa musi na czymś stanąć. Oryginalnie Thorens TD160 miał dno z cienkiej płyty z małymi gumowymi nóżkami (bez możliwości regulacji). My postanowiliśmy zastąpić to płytą MDF o grubości 9mm. Całość spoczywa na polerowanych nóżkach ze stali nierdzewnej z gumową podstawą. Mają one oczywiście możliwość regulacji, więc gramofon można bez problemu wypoziomować.
Do tak przygotowanej obudowy można było zamontować chassis Thorensa TD160. Udało się - plinta jest "skrojona" idealnie. Szczeliny między wewnętrzną częścią plinty, a metalową płytą Thorensa są minimalne i równe.
Dalej można było przystąpić do wymiany ramienia TP16 mkII na SME3009. Chwilę zajęło znalezienie ramienia SME w wersji non improved, które by było w dobrym stanie technicznym i akceptowalnej cenie. Jest ono zdecydowanie trudniej dostępne od wersji S2 improved, która jest równie dobra, ale nadaje się raczej do wkładek o miękkim zawieszeniu. Różnica w masie ekfetywnej między tymi dwoma ramionami to około 7 gram, więc dosyć dużo. Więcej o tych ramionach możecie poczytać np. na stronie Analogue-Classic. Poniżej zdjęcia Thorensa z zamontowanym już ramieniem SME 3009.
Do ramienia zamontowaliśmy wkładkę, którą ostatnio kalibrujemy wyjątkowo często - Hana SL. Nie dziwi nas jednak to, że jest ona tak popularna wśród osób szukających wkładki MC w jeszcze w miarę przystępnych kwotach. Ma ona świetny stosunek ceny do jakości i "gra" bardzo przyjemnie. Mogliście już zresztą poczytać o niej na naszym blogu, na którym udostępniliśmy recenzję Hany napisaną przez jednego z naszych klientów 🙂
Na koniec zostało kilka do dokończenia kilka detali, które są przecież też bardzo istotne, bo wpływają na odbiór całości. Jednym z nich jest logotyp Thorensa na przedniej ściance. Wspólnie z właścicielem gramofonu uznaliśmy, że najlepszym miejscem na umieszczenie logo jest jej prawa strona.
Może się to wydawać nieco zaskakujące, ale najwięcej trudności mieliśmy przy znalezieniu odpowiednich zawiasów do pokrywy. Większe wymiary nowej plinty wymusiły na nas konieczność wykonania nowej pokrywy. Fabrycznych zawiasów nie dało się już zastosować, więc musieliśmy poszukać czegoś innego. Finalnie wybraliśmy przemysłowe zawiasy z nastawnym tarciem. Dzięki temu można dopasować je do masy nowej pokrywy (można je ustawić tak, żeby utrzymywały pokrywę uchyloną).
Po wszystkich godzinach spędzonych nad tym projektem, wreszcie przyszedł czas na słuchanie muzyki! Z przyjemnością położyliśmy na talerz "Music for K". Piękne wydawnictwo, które powstało z okazji Record Store Day 2020 w limitowanym nakładzie 500 sztuk. Thorens TD160 teraz gra i wygląda przepysznie!